A
A

Gablota 9

Sentymentalna pamiątka – szczerozłoty buzdygan

Wśród kilku buzdyganów zgromadzonych na wystawie, pełniących rolę ceremonialnej broni oficerskiej, ten jeden uznaje się za najpiękniejszy. Pochodzi ze zbrojowni książęcej rodziny Sapiehów i wiązany był z postacią hetmana Stanisława Jabłonowskiego (1634–1702), jednego z dowódców w bitwie pod Wiedniem w 1683 roku.

Buzdygan w całości wykonany jest ze szczerego złota, co czyni go unikatem na tle innych podobnych wyrobów. Kunsztowne i misterne zdobienia za pomocą niella i kamieni szlachetnych czynią z niego wyrób nie wojenny, a wręcz jubilerski.

Ale czy na pewno należał do Stanisława Jabłonowskiego, jak widzi to tradycja rodzinna?

Badania jednoznacznie wskazują, że przedmiot pochodzi z drugiej ćwierci XVIII wieku, a zatem nie mógł być własnością hetmana. Nie umniejsza to jednak jego znaczenia. Jest jednym z artefaktów, które świadczą o niezwykłym zjawisku kultu pamiątek wiedeńskich, zarówno tych prawdziwych, jak i wyimaginowanych, będących elementem kolekcjonerskiego i rodzinnego pożądania jeszcze przez wiele dziesięcioleci po słynnym zwycięstwie Jana III.

Złoty buzdygan, według tradycji należący do hetmana Stanisława Jabłonowskiego (1634-1702)

Złoty buzdygan, według tradycji należący do hetmana Stanisława Jabłonowskiego (1634-1702)

Imperium Osmańskie lub Polska (?), poł. XVIII w.

Złoto, żelazo, rubin, kryształ górski, zdobienie niellem, polerowanie, cyzelowanie, wytłaczanie, rytowanie, kucie

Z dawnej zbrojowni Sapiehów w Krasiczynie

WIĘCEJ W CYFROWYM KATALOGU ZBIORÓW MNK